poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Wielkanoc c.d.

    Wielkanoc kojarzy się przede wszystkim ze Zmartwychwstaniem Jezusa, palmami , lanym poniedziałkiem jak i pisankami.
   W dalszym ciągu najlepiej sprawdza się sposób robienia pisanek znany już od naszych babć, za pomocą wywaru z łupinek cebuli. Stosuję go do dziś, chociaż owszem próbowałam też innych sposobów: za pomocą gotowych farb w tabletkach czy w proszku, w zeszłym roku farb na gorąco(wychodziły na jaju takie ciapki). Jednak przystaję na tradycji :), choć nie przeczę, że czasem dla kontrastu czy ożywiania koszyczka stosuję 2 sposoby.
  U nas w naszej rodzinie już od dłuższego czasu (gdzieś od czasów podstawówki) zaczęłyśmy z siostrą robić pisanki tzw. kraszanki (na ubarwionym jajku drapie się jakimś ostrym narzędziem różne wzorki-najlepszy podobno jest skalpel, niestety jeszcze go nie zdobyłam, ja używam małego nożyka takiego jak do tapet).
Pokażę  kilka tegorocznych kraszanek (kroszonek)  :








  Jeszcze raz Życzę Wszystkim Wszystkiego Najlepszego :)) Pozdrawiam cieplutko :)

niedziela, 24 kwietnia 2011

Wielkanoc


  Życzę wszystkim odwiedzającym blogowiczom 
Wielu radosnych chwil na Święta Wielkanocne; 
serdecznych spotkań rodzinnych ,
szczęścia, zdrowia, humoru dobrego, 
smacznego jajka, szyneczki i nieco mokrego dyngusa :)

Jajo z  muliny




 Malutki baranek ma złote różki,
pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki,
gdy nikt nie widzi chorągiewką buja 
i beczy cichutko Wesołego ALLELUJA!


A tutaj "Zgredek(a)" kotka z męskim imieniem ;)

















Tutaj użyłam tej samej siatki






















































Tak  jest u mnie w tym roku :)  

wtorek, 19 kwietnia 2011

Odrobiny Wielkanocy

Witam gorąco po sporej przerwie. Ostatnio nie dałam rady wpaść tutaj na dłużej, ale na szczęście nie przestałam tworzyć :) - mam już spory zapas rzeczy, którym muszę jeszcze porobić fotki i pokazać Wam je,  ale jak mówią: "Co się odwlecze, to nie nie ucieknie " , więc też tak będzie :). Czasem próbuję robić fotki z maluszkiem, ale w większości albo mam jakąś dodatkową zabawkę albo zostaję bez rzeczy, którą chcę fotografować (bo malutkie rączki właśnie wzięły ją do zabawy ;) i jak tu się nie uśmiechnąć :) ,więc z takimi rzeczami staram się nadrabiać kiedy śpi (w ciągu dnia czasem 10-20 min- mając 16 mies., a no tylko tyle i to już naprawdę długi czas).
    Wiosna już w pełni widać ją już wszędzie :) tak też mamy sporo dodatkowych prac, w  ogrodzie, na działce czy przy trawniku no za nie długo się zacznie ;(  to ostatnie akurat mogłoby wolniej rosnąc :)

 W tym roku nie obyło się bez palmy wielkanocnej, ale zrobiłam ją taką normalną jak to u nas w naszym regionie, ale w tym roku zrobiłam drugą troszkę inną sami zobaczycie :) :

A tutaj kwiaty z bibuły własnoręcznie robione



    Do tej kolorowej palemki użyłam trochę gałązek wierzbowych, bukszpanu i oczywiście kwiatów z bibuły własnoręcznie robionych (krokusy, cosmosy, róże , róże chińskie ..
    Powstają również jajka w różnych odsłonach:

a tutaj z zawieszką  do powieszenia