poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Wielkanoc c.d.

    Wielkanoc kojarzy się przede wszystkim ze Zmartwychwstaniem Jezusa, palmami , lanym poniedziałkiem jak i pisankami.
   W dalszym ciągu najlepiej sprawdza się sposób robienia pisanek znany już od naszych babć, za pomocą wywaru z łupinek cebuli. Stosuję go do dziś, chociaż owszem próbowałam też innych sposobów: za pomocą gotowych farb w tabletkach czy w proszku, w zeszłym roku farb na gorąco(wychodziły na jaju takie ciapki). Jednak przystaję na tradycji :), choć nie przeczę, że czasem dla kontrastu czy ożywiania koszyczka stosuję 2 sposoby.
  U nas w naszej rodzinie już od dłuższego czasu (gdzieś od czasów podstawówki) zaczęłyśmy z siostrą robić pisanki tzw. kraszanki (na ubarwionym jajku drapie się jakimś ostrym narzędziem różne wzorki-najlepszy podobno jest skalpel, niestety jeszcze go nie zdobyłam, ja używam małego nożyka takiego jak do tapet).
Pokażę  kilka tegorocznych kraszanek (kroszonek)  :








  Jeszcze raz Życzę Wszystkim Wszystkiego Najlepszego :)) Pozdrawiam cieplutko :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz